OTAKU - łączmy się!

Bo jesteśmy KAWAII, mamy fajne fryzury, kolorowe stroje i PASJĘ ^__^


#1 11-06-2008 08:16:49

Shinobu

Kawaii Squad !!

status 5892793
5892793
Call me!
Skąd: daaaleko
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 309
Punktów :   
WWW

scenariusze

*no to moze przydal by sie jakis poczatek co ne ? xD
np. Wszyscy siedza i zajmuja sie tam czyms xD i wtedy wchodzi Itachi i mowi do Raito *
Itachi: ...Daj mi swoje oczy ... (w sensie shinigami )
Raito : ? ... *chwila ciszy wyciaga notes* chodz do mojego notesu!
*ii tu wlasnie jak nasz Eruuu zaproponowala zeby wydluzyc ze o tak pozniej by bylo * :
Raito: to ty oddaj mi swoje oczy!
Itachi: ..*ma zamiar zabic Raito xD* Sharingan!* i moze Itachi nie zdarzy powiedziec calego "Sharingan tylko do polowy bo w tym czasie dostanie z notesu? xD*
Raito: ... *wystraszony przywalil Itachiemu w leb z notesu xD*
Itachi : *zawal,gleba xD*
*wtedy na scenie pojawia sie L i stoi nad Itachim z palcem w ustach*
L: hę ? Ale ze co ? xD
*raito po wszystkim chowa DN z mina niewiniatka
wtedy rukia przychodzi po Itasia a on wstaje i czepie sie kurzu a nastepnie podchodzi do Raito i kunaiem *
Raito: i ty z kunaiem przeciwko mnie? *smieje sie *
*i tu cos chyba powinien powiedziec itas xD a potem Rukia podchodzi do Itasia i zlapie go za plaszcz  i wlasnie co dokladnie powie o tym ze jest umowiona ? xD*
* i w tym czasie kiedy Rukia marudzi Itachiemu Eru podchodzi do Raito i z nim rozmawia*
Eru: Wnioskując z tego co widzę jesteś Kirą na 99%
Raito: *wskazuje w dal* Patrz gigantyczna truskawka!
Eru: Gdzie?
* w miedzy czasie gdzy eru szuka truskawki Raito spiewa* xD
Raito: Mój malutki Kira, malutki Kira... ruszaj ze mną póki czas. Malutki Kira, malutki Kira oczyszczania świata nadszedł czas. Co na nas czeka za stertą trupów? Nowy lepszy świaaat!
*i po tym Eru ciagnie Raito do "wielkiej truskawki xD" Raito przy okazji zabiera Rukie a ta Itachiego i wszyscy wywracaja sie miedzy soba *
Eru : *placze * wcale nie ma tu wielkiej truskawki to byl wkret! *moze byc ? xD*
Rukia: * wscieka sie i wyzywa wszystkich od debili i kretynow* xD
*Raito wraca szybko po DN bo mu gdzies wypadlo*
Itachi: *mierzy rukie sharinganem * zamknij sie!
* po czym do L *
Itachi: nie rycz! kupie ci cicha na baterie? * baterie? xD*
* po czym patrzy na Raito *
Itachi: co ty? makulature zbierasz?!


no i koniec xD wiecie co moim skromnym zdaniem jest tu za malo ruki xDD
i zostawiam wam gdzie wcisnac Ed'a *umywa rece xD*
a scenariusz moim zdaniem wyszedl swietnie! ;3

Ostatnio edytowany przez Shinobu (11-06-2008 12:21:31)


-mózg kandy jest troche powolny.
- zaraz ci pokaze, ktory z nas jest tu powolny.odetne ci te białe kłaki ,a pozniej sprzedam jakiemuś staruchowi.
- za czarne dostałbyś wiecej, prawda?
-zostawie ci tylko jednego , zrobie cie na kappe.    " XDDDDDDDDDD"

Offline

 

#2 11-06-2008 14:07:40

trampkarz

Kawaii Squad !!

7482258
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 202
Punktów :   
WWW

Re: scenariusze

Raito, z mini Kirą w ręce i death note`em pod pachą, cały szczęśliwy i uśmiechnięty, wskakuje na scenę i skacze jak czerwony kapturek z reklam (musi uważac, bo jest w kajdankach z L`em). Śpiewa:

‘Mój malutki Kira, malutki Kira… ruszaj ze mną póki czas!
Malutki Kira, malutki Kira… oczyszczania świata nadszedł czas!
Co nas czeka za stertą trupów? Nowy lepszy świat!’

Naprzeciwko wychodzi wkurzony Itachi. Rozgląda się, jakby kogoś szukał.

Raito: hej! Kim jesteś? Dawaj te wypasione gały!
Itachi(z żalem na niego patrzy): Jestem Itachi. Nie mam teraz na Ciebie czasu. Jesteś za słaby na moje sharingany. Poza tym… nie jesteś taki jak Uchiha…
Raito: Ja?! Za słaby!? Zaraz zobaczysz moją prawdziwą moc! *wyciąga dn i długopis, zaczyna coś kreślić*
Itachi: Co ty…? *po chwili przyjrzenia się, odskakuje z zaskoczonym „łoo”, „hyy” albo coś.* Sharingan!
Raito(przerażony mocą sharingana): Aaaa!
*i death notem w łeb Itachiego, który pada, nie rusza się. Raito sprawdza tętno. Dead.*
Raito: ups… moja prawdziwa moc? Hehe…tak też można *prostuje się, strzela dumnie palcami*

Do akcji włączają się L i Rukia. L idzie „za” łańcuchem od kajdanek. Ciągnie Raito, który zdezorientowany chowa za siebie death note i gwiżdże niby nic. L pochyla się nad Itachim.

L: hę? Ale… co tu…?

Rukia łapie duszę Itachiego, wtedy Itachi wstaje, trzepie się, sięga po kunai. Rukia patrzy na niego zdziwiona w gotowości do użycia swojego zabójcy dusz.

Itachi: haha! Teraz to po tobie!
Raito(grożąc dyskretnie dn): Ty? Z kunaiem przeciwko mnie?! Haha…

Wchodzi Ed. Czai się na ludzi, a gdy zauważa Raito uśmiecha się szeroko.

Ed: Hej! Ty! Koleś z notesem pod pachą!

Zapada „niezręczna cisza”. Wszyscy patrzą się na Raito. Ten rozgląda się.

Raito: J… Ja?
Ed: Tak! Chcę wytępić homonculusy, więc bądź łaskaw… *wyciąga rękę i macha lekko* … dać mi ten notes.

Teraz wszyscy patrzą ze zdziwieniem na Eda.

Rukia: skąd tu ten maluch?
Ed: Aaaa! Kogo nazywasz kurduplem?! (..) <-tu jakis tekst eda z fma się da
L: przecież nic takiego nie powiedziała… *drapie się po głowie*
Ed: Aaa!!! Nieważne! Ty! *Do Raito* Dawaj notes.

Ed rzuca się na Kirę, który chwilę ucieka krzycząc „nie! Nigdy!”. W końcu wpadają na siebie i szarpią się. L wpada w zamyślenie, kuca. Rukia z Itachim przyglądają się z pogardą walce.

Rukia: Jak dzieci…
Itachi: Słabeusze… o makulaturę się leją…

Na scene wchodzą Ichigo i Renji. Szukali Rukie.

Ichigo: Co ty tu tak długo robisz?
Renji: A ci dwaj co? Więcej pogrzebów? Hehe…
Rukia: Japa w ziemię! Coś mi tu nie gra z tym notesem…
Ichigo: Nie gra? Nie czaję cię babo…
Rukia: Jak śmiesz… *grozi Ichigo pięścią, Ichigo podciąga rękawy*
Renji(przygląda się walce Eda z Raito): czy to nie jest czasem…?
L: Raito! Wnioskując z tego, co widzę, jesteś Kirą na 99%
Raito(zdenerwowany, pokazuje w dal): patrz! Gigantyczna truskawka!
L: Gdzie!?

L leci w kierunku wskazanym przez Raito. Ciągnie za sobą Kirę i wszystkich pozostałych wplątanych w łańcuch od kajdanek. Wszyscy upadają.

Rukia: Debil!
L(z płaczem): kłamczuch…

Raito wraca się szybko po notes, który upuścił podczas zamieszania. Tuli go do siebie. Ed znajduje mini-Kirę.

Ed: YYY… co to?
Raito: To moje! *Wyrywa mini-kirę i też przytula*

Ed patrzy z niesmakiem na studenta z zabawkami. Renji i Ichigo wstają.

Renji: Cholera! Ale tu dziko…
Ichigo: Diabli by to wzięli.
Rukia: Kretyni! Bezmózgie Yeti!

Tego napięcia Itachi nie wytrzymuje.

Itachi: Zaaamknąć się! *Nastaje cisza* Ty! *Zwraca się do L`a* nie rycz! Kupię Ci ciacha na baterie! *L patrzy na niego z nadzieją* Ty! *Do Raito* opanuj się z tym notesem *Kira czuje się urażony* Ty, kurduplu! *Do Eda* przestań z tymi homoncośtam!
Ed: homoncolusami!
Itachi: jeden szajs! Mamy to gdzieś! A ty! *Do Rukii* zamknij jadaczkę i weź mnie stąd gdzieś, gdzie się idzie po śmierci. Bo inaczej zabiorą mnie ci dwaj kretyni w czerni!
Renji: Ej! Ty o nas tak?!
Ichigo: Fikasz koleś?

Shinigami sięgają po swoje zabójcy dusz.

Itachi: Ano! *Itachi ucieka*
Wszyscy rzucają się natychmiast natychmiast pościg. Przekrzykują się nawzajem:

Ed: Homonculusy trzeba zwalczać! *zaciska ręce* i nie jestemkurduplem!
Raito: zabiję cię jeszcze raz! *wyciąga dn, gotowy do pisania, mierzy wrogo Itachiego*
Rukia: Idiota! Choć no tu! *podciąga rękawy*
Ichigo: Dostaniesz zaraz
Wściekły Raito bez trudu ciągnie L`a, który gdzieś tam na końcu się omal nie wywraca.
L: Ale gdzie te ciacha? *nadal wypatruje ciastka*

Kiedy ostatnia osoba wyjdzie, rozlega się z za sceny:
Renji: Zawyj! Zabimaru!
Itachi: aaaaaaaaaaa……….!

Koniec po wszystkich krzykach


' Jeśli nie możesz znaleźć drogi, zaczekaj. Droga odnajdzie cię sama.' R. A. Knaak

Offline

 

#3 11-06-2008 15:04:11

Shinobu

Kawaii Squad !!

status 5892793
5892793
Call me!
Skąd: daaaleko
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 309
Punktów :   
WWW

Re: scenariusze

ooo ja cie to jest boskieee! *lezy i nie moze ze smiechu*
no boskiego boskie! xD


-mózg kandy jest troche powolny.
- zaraz ci pokaze, ktory z nas jest tu powolny.odetne ci te białe kłaki ,a pozniej sprzedam jakiemuś staruchowi.
- za czarne dostałbyś wiecej, prawda?
-zostawie ci tylko jednego , zrobie cie na kappe.    " XDDDDDDDDDD"

Offline

 

#4 11-06-2008 15:07:32

trampkarz

Kawaii Squad !!

7482258
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 202
Punktów :   
WWW

Re: scenariusze

haha ... Twoje pochwały mnie zniewalają


' Jeśli nie możesz znaleźć drogi, zaczekaj. Droga odnajdzie cię sama.' R. A. Knaak

Offline

 

#5 11-06-2008 15:13:19

Shinobu

Kawaii Squad !!

status 5892793
5892793
Call me!
Skąd: daaaleko
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 309
Punktów :   
WWW

Re: scenariusze

no ale naprawede to jest swietne no! XD


-mózg kandy jest troche powolny.
- zaraz ci pokaze, ktory z nas jest tu powolny.odetne ci te białe kłaki ,a pozniej sprzedam jakiemuś staruchowi.
- za czarne dostałbyś wiecej, prawda?
-zostawie ci tylko jednego , zrobie cie na kappe.    " XDDDDDDDDDD"

Offline

 

#6 11-06-2008 15:16:06

trampkarz

Kawaii Squad !!

7482258
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 202
Punktów :   
WWW

Re: scenariusze

zobaczymy jeszcze co reszta zrobiła ^^
potem ewentualnie cos poprawimy, przekrecimy itp. i bedzie scenariusz


' Jeśli nie możesz znaleźć drogi, zaczekaj. Droga odnajdzie cię sama.' R. A. Knaak

Offline

 

#7 11-06-2008 15:16:26

Lavi

Shinigami Rukia ^^

status 5250873
10200235
Skąd: Kalisz
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 269
WWW

Re: scenariusze

Wchodzi  Itachi, siada na środku sceny i zaczyna czyścić kunai.
Wchodzi Kira podśpiewując… I zastanawiając się patrzy na Itachiego.
-Kira- Czee~eść!  <3  ^^
-Itachi- Cześć. *bez emocji*
-Dużo o Tobie słyszałem ^^
-LooL jestem sławny. *nadal zero emocji*
-Dużo o twoich oczach słyszałem. ^^
-… ODEJDŹ… *drobna irytacja*
-Chcę twoje oczy. Daj mi je.
-Nie *obrażony*
-Daj mi te oczy!! *stanowczo*
-Nie *foch(?)*
-No nie bądź taki… Noo..!!
-Sharingan!!!! *spora irytacja*
-Nieee…..!!!!! *pac  Itachiego zeszytem w łeb i chowa zeszyt, Itachi pada*
Przechodzi Rukia, patrzy na trupa i krzyczy „Renji!!” Wybiega ze sceny. Kira chowa notes.
L skrada się za Kirą i nagle krzyczy strasząc go
-L- Kira!!!!!!
-Kira- *przerażenie*
-Na 78% wiem, że jesteś Kirą.
-A nasza wspólna praca?? *rozpaczliwie* Przecież już nie będziemy mogli  razem pracować… *jeszcze większa rozpacz*
-Tak… To koniec z nami… *płacz*
-Nie może tak być…
-Ale.. nadal będziemy przyjaciółmi prawda?
-No oczywiście!!!!! *radość*
-Raito!!!! *entuzjazm*
-Ryuuzaki!!*entuzjazm*
Padają sobie w ramiona, niespodziewanie L spina Kirze ręce kajdankami.
-Kira- Ale co ty robisz?
-L-Hę? Ale o co ci chodzi?
Wbiega Rukia z telefonem i woła Renjiego. Pochyla się nad Itachimi stwierdza że nie żyje.
-Kira- Kim jesteście????
-Renji- Rukia, ten koleś nas widzi…
-k- No a co mam nie widzieć ??! masz mnie za idiote idioto w szlafroku???!!
-Renji- No i jeszcze się rzuca!!
-Rukia z powagą- Wojowniczka o miłość i sprawiedliwość w imieniu księżyca ukarzę cię!!!!!
-Renji- eee… Rukia chyba za dużo czasu spędzasz na ziemi i zdecydowanie za dużo mangi czytasz… *ironia(?)*
-Rukia- ……… Baka…… Ja po prostu zawsze chciałam to zrobić!!! *śmiech*
-L- Hę?? Ale co??
-Rukia-  trzeba go odesłać… *wskazuje na zwłoki*
- Renji- Ach tak… Oi! Koleś! *trąca nogą Itasia*
Itachi nagle wstaje, przewraca Rukię, rzuca się da Renjego.
-Rukia- Oi!! Oi!! Spokojnie, spokojnie… Przecież każdy konflikt można rozwiązać dyplomatycznie. Wystarczy spokojna rozmowa i nie trzeba walczyć. Całe napięcie mija…
-Renji- *krzyczy do Itasia* I wtedy będziesz mrugać tymi swoimi pięknymi oczkami do ziemi!! Będziesz błagał o litość!! Ale już mnie wkurzyłeś! Nie ma odwrotu!! Huero!!! Zabimar….!
-Rukia- BAKAYAROU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! URUSAI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-Renji i Itachi za skruchą- Gomenasai…….
-Rukia- No wybaczam. *ironia*
Wkracza Ed, rozgląda się, spogląda na Raito i radość:
- Yagami Raito! Kira! Szukałem cię! Daj mi notes ^^
-Kira- Yyy że co???
-E- No..  czarny notes… na homonculusa…
-Renji- Czego ten mały tu chce..??
-E- Kogo nazywasz.. (wiadomo xD )
Rukia próbuje powstrzymać walkę Eda i Renkego…
-L- Wiedziałem że jesteś Kirą… Zawiodłeś mnie… To już całkowity koniec.. Naszej przyjaźni i wszystkiego!
-Kira- Aaaaaa.. Patrz!! Gigantyczna truskawka!!
-L- Gdzie? *ciągnie Kirę za sobą i przez łańcuch wszyscy się przewracają*

xD

podobała mi się wersja z Ichigo no ale trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność...


Oodzuchi! Kodzuchi!
BAN! BAN! BAN!
BanKai!                                  STRIIIKEE !!  < 3

Offline

 

#8 11-06-2008 15:23:08

Shinobu

Kawaii Squad !!

status 5892793
5892793
Call me!
Skąd: daaaleko
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 309
Punktów :   
WWW

Re: scenariusze

A wiec scenariusz jest swietny! ^^
ale naszego eruu wydaje mi sie smieszniejszy xDDD
nie wiem co sadzi reszta? xD
jeszcze czekamy na raitka xD
chociaz ten poczatek byl swietny i smieszny z tym *foch* xDDDDDDDDDDDD

Ostatnio edytowany przez Shinobu (11-06-2008 15:23:45)


-mózg kandy jest troche powolny.
- zaraz ci pokaze, ktory z nas jest tu powolny.odetne ci te białe kłaki ,a pozniej sprzedam jakiemuś staruchowi.
- za czarne dostałbyś wiecej, prawda?
-zostawie ci tylko jednego , zrobie cie na kappe.    " XDDDDDDDDDD"

Offline

 

#9 11-06-2008 15:25:00

Lavi

Shinigami Rukia ^^

status 5250873
10200235
Skąd: Kalisz
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 269
WWW

Re: scenariusze

Możemy je zmixować ^__^


Oodzuchi! Kodzuchi!
BAN! BAN! BAN!
BanKai!                                  STRIIIKEE !!  < 3

Offline

 

#10 11-06-2008 15:26:35

Shinobu

Kawaii Squad !!

status 5892793
5892793
Call me!
Skąd: daaaleko
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 309
Punktów :   
WWW

Re: scenariusze

Ano wlasnie ^----^
bo twoj poczatek byl dobry a reszta byla strasznie smieszna od eru
ale jeszcze raitek przepisuje swoj XD


-mózg kandy jest troche powolny.
- zaraz ci pokaze, ktory z nas jest tu powolny.odetne ci te białe kłaki ,a pozniej sprzedam jakiemuś staruchowi.
- za czarne dostałbyś wiecej, prawda?
-zostawie ci tylko jednego , zrobie cie na kappe.    " XDDDDDDDDDD"

Offline

 

#11 11-06-2008 15:29:19

Raito

Kawaii Squad !!

Skąd: Włocławek, Japonia <3
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 193
Punktów :   

Re: scenariusze

*śmieje się i dosłownie leży na podłodze* Teraz moja kolej! Sorki że na 4 osoby tylko... oO"""

"Nieśmiertelnych Tysiąc pięćset sto dziewięćset"

Raito chodzi z małą figurką siebie cały roześmiany, podskakuje co drugi krok.
Raito: Mój malutki Kira, malutki Kira! Ruszaj w drogę póki czas; malutki Kira, malutki Kira oczyszczania świata nadszedł czas... Co na nas czeka za stertą trupów? Nowy lepszy świaaaaaat!
Na końcu zawył fałszując. Nagle podbiega Itachi z kunaiem przygotowanym do ataku.
Itachi: Ładne oczy masz, komu je dasz?
Sam również trochę zaśpiewał, Raito cicho chowa figurkę i wyciąga Notes.
Raito: Jam wielki Kira! Chodź do mojego Notesu! *mina maniaka*
Itachi ze zdziwienia pada na podłogę.
Raito: *pochyla się nad Itaczem z uśmiechem* Nawet nie musiałem używać Notesu...
Odchodzi dalej kartkując Notes, na scenę wchodzą L i Rukia. L stoi zdezorientowany, Rukia podchodzi do Itacza i chce go "sprzątnąć" Nagle Itaś wstaje i otrzepuje się z kurzu. Biegnie z kunaiem w stronę Raito. Raito zdezorientowany patrzy raz na Notes raz na Ita...
Raito: Ty, ty nie żyjesz przecież... *maksymalnie zdziwiona mina*
Uchiha dobiega i próbuje zadać cios, Raito unika ich. L stoi jak stał, Rukia się temu przygląda.
Raito: I ty z kunaiem przeciwko mnie?
Rukia: Możecie się pospieszyć?! Jestem już umówiona...
Ciągnie Ita za płaszcz, L podchodzi powolnym krokiem i z palcem na ustach mówi.
L: Hę? Ale co tu się dzieje?
Raito korzystając z zamieszania wali Itachiego Notesem w głowę. Po czym chowa Notes i niewinnie gwiżdże.
L: Wnioskując z tego co widziałem jesteś Kirą na... 99%! *zakuwa Raito w kajdanki tj. siebie i Raito*
Raito: *wnerwiona mina, po czym wpadł na genialny pomysł* Patrz! Gigantyczna truskawka! *wskazuje palcem w dal*
L ciągnie Kirę do nieistniejącej truskawki, mina Raito wyraża chęć uduszenia L'a. L widząc że nie ma truskawki zatrzymuje się wpadając na Rukię i Itasia. Przewracają się. Podczas wywrotki Raito upuszcza Notes.
L: Jak mogłeś tak zranić moje uczucia... jesteś Kirą na 101%!
Raito panicznie szuka Notesu w marynarce, rozgląda się z przerażoną miną.
L: Taka piękna, soczysta, gigantyczna truskaweczka byłaby tylko dla mnie... *biadoli*
Rukia wybucha ze złości, tak samo "nieżywy" Itachi.
Rukia: Kretyni! Przez was jestem spóźniona! *krzyczy, po czym kilka razy powtarza "kretyni"*
Itachi: Idioci! Kupię ci lizaczka... *zaczął słodkim tonem* Tylko już się zamknij! *warknął*
Tymczasem Raito zauważa leżący Notes koło niego, sięga i chowa. Wszyscy wstają i trzepią się.
Rukia: Co ty makulaturę zbierasz?
Wszyscy powoli schodzą ze sceny. W ostatniej chwili L łapie Raito za krawat i za łańcuch kajdanek. Przyciąga go.
L: Musisz mi to wynagrodzić... Kira. *szarpnął za łańcuch inni stają*
Zaczyna grać muzyka i wszyscy tańczą Caramelldansen. Po tańcu schodzą, tylko L stoi na środku zdziwiony.
L: Hę? To już koniec?
Raito zdenerwowany przyciąga L'a za łańcuch kajdanek. Ściąga ze sceny.


THE END XD


"Śmiejecie się ze mnie bo jestem inna?
Ja się śmieję z was bo jesteście tacy sami!

Offline

 

#12 11-06-2008 15:33:29

Lavi

Shinigami Rukia ^^

status 5250873
10200235
Skąd: Kalisz
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 269
WWW

Re: scenariusze

Aaa hahah dobre xD

To mamy jakby komplet
Teraz trzeba coś z tego poskładać


Oodzuchi! Kodzuchi!
BAN! BAN! BAN!
BanKai!                                  STRIIIKEE !!  < 3

Offline

 

#13 11-06-2008 15:35:08

Shinobu

Kawaii Squad !!

status 5892793
5892793
Call me!
Skąd: daaaleko
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 309
Punktów :   
WWW

Re: scenariusze

no to teraz wogole jest dylemat xD
bo to tez jest swietne! xDDD
jak ja kocham takie strasznie smieszne scenki XD


-mózg kandy jest troche powolny.
- zaraz ci pokaze, ktory z nas jest tu powolny.odetne ci te białe kłaki ,a pozniej sprzedam jakiemuś staruchowi.
- za czarne dostałbyś wiecej, prawda?
-zostawie ci tylko jednego , zrobie cie na kappe.    " XDDDDDDDDDD"

Offline

 

#14 11-06-2008 15:36:25

Raito

Kawaii Squad !!

Skąd: Włocławek, Japonia <3
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 193
Punktów :   

Re: scenariusze

"L skrada się za Kirą i nagle krzyczy strasząc go
-L- Kira!!!!!!
-Kira- *przerażenie*
-Na 78% wiem, że jesteś Kirą.
-A nasza wspólna praca?? *rozpaczliwie* Przecież już nie będziemy mogli  razem pracować… *jeszcze większa rozpacz*
-Tak… To koniec z nami… *płacz*
-Nie może tak być…
-Ale.. nadal będziemy przyjaciółmi prawda?
-No oczywiście!!!!! *radość*
-Raito!!!! *entuzjazm*
-Ryuuzaki!!*entuzjazm*
Padają sobie w ramiona, niespodziewanie L spina Kirze ręce kajdankami.
-Kira- Ale co ty robisz?
-L-Hę? Ale o co ci chodzi?"

Koniecznie to musi być! Koniecznie to! XD


"Śmiejecie się ze mnie bo jestem inna?
Ja się śmieję z was bo jesteście tacy sami!

Offline

 

#15 11-06-2008 15:39:03

Shinobu

Kawaii Squad !!

status 5892793
5892793
Call me!
Skąd: daaaleko
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 309
Punktów :   
WWW

Re: scenariusze

A ja jestem koniecznie za spiewaniem na poczatku jak to u rajtka bylo! XD
bo to jest boskie xD
i z "Homonocośtam" XDD


-mózg kandy jest troche powolny.
- zaraz ci pokaze, ktory z nas jest tu powolny.odetne ci te białe kłaki ,a pozniej sprzedam jakiemuś staruchowi.
- za czarne dostałbyś wiecej, prawda?
-zostawie ci tylko jednego , zrobie cie na kappe.    " XDDDDDDDDDD"

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.souleaterforumgame.pun.pl www.cs-grom.pun.pl www.ziemsu2012.pun.pl www.ostrza1410.pun.pl www.sp21klasa6.pun.pl