OTAKU - łączmy się!

Bo jesteśmy KAWAII, mamy fajne fryzury, kolorowe stroje i PASJĘ ^__^


#1 13-07-2008 17:57:21

Raito

Kawaii Squad !!

Skąd: Włocławek, Japonia <3
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 193
Punktów :   

Filmiki na konwencie

Tak ostatnio sobie łażę po YouTubie i... zauważam różne sprawy z filmikami.
I tak sobie myślę... hej! A może my też tak zrobimy? x3
Na konwencie albo na jakimś spotkanku... zresztą... ja z Eru już mamy scenariusz XD

L: siadł w końcu koło Raito na kanapie w swoim stylu oczywiście (nogi go juz bolały)
- Ehh... wreszcie mam z kim pogadać wieczorem, a nagle mam pustkę w głowie - nagle mu się wyrwało... "znowu to samo... gadam od rzeczy..."
Raito: -Zdarza się... - mruknął patrząc na niego.
L: - mhm... - mruknął. zaczął się wolno, delikatnie bujać.... wyciągnął rękę , wziął garść ciastek i cukierków ... - chcesz? - podsunął pod nos Raito. Pare wypadło z jego dłoni na kolana Raito.
Raito: -Erm, nie dzięki... - odepchnął jego ręke z jedzeniem.
-Zjadłem dziś spore śniadanie...
L: - nie to nie... - powiedział szybko. po odepchnięciu ręki też wypadły mu cukierki, na podłogę, na kanapę, za kanapę. Eru zaczął zbierać. najpierw z kanapy (Raito nie dotykał! żeby nie było!) - Pomożesz?
Raito: -Jak je dotknę to będe musiał je zjeść. - spojrzał w bok... po czym zszedł z kanapy.
-Erm, niech ci będzie. - kucnął obok niego i zaczął zbierać cukierki.
L: uśmiechnął się, po czym zaczął się chichrać
- najwyżej troszkę utyjesz - powiedział przez śmiech łykając kolejne ciastko...
Raito: -Muszę dbać o linię... - powiedział poważnie.
L: jeszcze bardziej się zaśmiał
- nie martw się Twoja 'linia' jest w najlepszym porządku... hehehe...
Raito:  zdziwił się, jedząc zbierane ciastka, cukierki itp.
L: - zabawny z Ciebie Kira - w końcu się uspokoił. zjadł kolejne cukierki. Pozbierali już wszystkie. siadł znowu na kanapie. - Właściwie, jakbyś był Kirą, zabiłbyś mnie? - zapytał z ciekawości
Raito: -Nie jestem Kirą. - mruknął po raz kolejny.
-Hm, jakbym był Kirą... to wolałbym ciebie nie zabijać od razu. - powiedział po długim namyśle... po czym zauważył jego zamyślony wzrok.
-Co do tej linii to lubię dbać o swoje zdrowie i wygląd... - wskazał palcem na swoje poukładane, uczesane włosy.
L: - mhm... - uśmiechnął się już tylko szeroko - no to przyniosę 'cocacole light' - powiedział, przyniósł 2 puszki, położył na stole. - jak bedziesz chciał spać to mi powiedz... - mruknął po chwili
Raito: -Nie jestem głodny, ani spragniony... - popatrzył na okno...
L: - ok... - znowu zapadła cisza, L siedział sobie, nic nie mówił.
Raito: Usiadł na kanapie obok Eru, wpatrywał się w niego...
L: nadal nic nie mówił. zauważył, że krawat Raito się skrzywił "to pewnie jak zbierał cukierki" nie myśląc nic więcej wziął się za poprawianie krawatu.
Raito: Zarumienił się... [autoreakcja Raito XD] po czym na niego bardzo, ale to bardzo zdziwiony spojrzał.
-Erm... co ty robisz, Ryuuzaki?
L: - eee... skrzywił Ci się ... - wkurzył się zdiął mu krawat - w ogóle co za czubek tak krawat wiąże? - odparł wkurzony i zaczął go wiązać po swojemu...
Raito: -Ja jestem tym czubkiem... - odparł łapiąc oddech, gdyż krawat był za mocno teraz zawiązany. Momentalnie zbledł...
L: spojrzał poważnie na niego, przestał wiązać..
- jaja sobie robisz? poważnie? - zwątpił
Raito: Podniósł ręke i wskazał na krawat.
L: -hę? możesz głośniej? - powiedział zbliżając głowę do jego głowy
Raito: Stał się tak blady jak Ryuuzaki.
-"Baka! Odwiąż to!"
-Odw... - powiedział łapiąc oddech.
L: "odw...?" poluzował trochę krawat, widząc, że Raito robi się czerwony
- już ok? - spytał , chcąc się upewnić czy o to mu chodziło
Raito: Raito złapał oddech i gwałtownie wstał.
-DOBRZE?! BAKA! BYŚ MNIE UDUSIŁ! WARRRA OD MOJEGO KRAWATU! - zaczął się drzeć na niego, po czym po uspokojeniu siadł na kanapie. Nabrał swoich zwyczajnych kolorów, po czym zabrał się za zawiązywanie krawatu...
L: zdziwiony zachowaniem Raito "yyy... lepiej go nie uczyć jak wiązać krawat na sobie... może się zrewanżować"
- gomenasai... - powiedział spokojnie - ale Ty źle to robisz!- krzyknął po czym rzucił się, zeby przerwać mu wiązanie po swojemu
Raito: Przerwał wiązanie.
-Niby czemu? Skąd wogóle możesz to wiedzieć... - spojrzał na niego wściekłym wzrokiem.
L: - bo JA wiem wszystko - powiedział, nie przestając walczyć o krawat. nagle Raito potknął się o taboret. L też upada... na niego (?) L nie zwraca na to uwagi: siada na Raito i nadal walczy o krawat ...
Raito: -Co ty...?! - szarpie krawatem.
-Ty wiesz wszystko, ha! Dobre sobie! - szarpie się nadal z Eru.
L: wreszcie się zorientował co zaszło....
- yyyy... ja.... tegestamteges.... - wyjąkał zakłopotany (nadal nie schodził z Raito) na twarzy L`a pojawił się rumieniec
Raito: Patrzył na niego niesamowicie wściekłym wzrokiem.
-Oddawaj! - wyrwał krawat z jego dłoni... i zawiązał po swojemu.
L: siedział ciągle na nim, ale już krawatu nie dotykał. Patrzył mu w oczy, nie wiedział co z sobą zrobić.
Raito: Spojrzał na niego spokojnym wzrokiem... i się uśmiechnął.
-Ze mnie "zabawny Kira", zaś z ciebie "zabawny L". - zawiązał w końcu krawat.
L: odwzajemnił uśmiech
- skoro tak mówisz... - powiedział po czym zaczął nachylać się nad Raito ... był coraz bliżej... i bliżej....
Raito: Zaczął się pocić ze zdenerwowania. Szczerze mówiąc to Raito w tej chciałby zwalić Eru z siebie, jednak fizycznie było to już niemożliwe przez to że Eru go przygniatał swoim ciężarem ciała.
-"C... co on chce mi zrobić...?"
L: - nadal chcesz zostać na noc? - zapytał tuż przed twarzą Raito z poważną miną
Raito: -Nie mam wyjścia... - mruknął, nieco wykrzywiając się.
L: "speszony jakiś... ehh... to nie ma sensu... on jest Kirą, ja L`em..." pomyślał po czym zszedł z Raito, podeszedł do okna smutny i zamyślony
- masz wyjście... - mruknął smutno
Raito: Wstał i podszedł do niego...
-Czemu się smucisz? - spytał troskliwym tonem.
-Mówiłem że muszę tu zostać ze względu na remont... a tak to nie mam gdzie się podziać... więc to że mnie ugościłeś sprawia że jestem w stanie zrobić dla ciebie wszystko aby się odwdzięczyć. - oparł się o parapet okna.
L: - właściwie to już robisz wszystko... - powiedział po czym wziął z parapetu długie kajdanki, spiął się do Raito - znosisz moje towarzystwo, a przed chwilą nawet przyznałeś się, że jesteś Kirą... - znowu się zasmucił - szkoda, że wszystko wskazuje na Ciebie....
Raito: -Ale... ale... ja naprawdę nie jestem Kirą. Ryuuzaki-kun! Nie żartuj...! - spojrzał na kajdanki zdziwiony.
-Nie wierzysz mi? Spójrz na te oczy... czy to są oczy kłamcy i mordercy?! - zbierało mu się powoli na płacz.
-Po za tym... Twoje towarzystwo zresztą da się znieść... jak już mówiłem, zrobię wszystko aby się odwdzięczyć!
L: przyciągnął do siebie Raito, wyjął z kieszeni husteczki, podał je mu.
- cii... uspokój się... widać, że jesteś zmęczony - uśmiechnął się szczerze - wiesz, że wszystko wskazuje na Ciebie, pozwól mi Cię sprawdzić - mruknął spokojnie. odprowadził go do kanapy

Erm, potrzebny kamerzysta XD
Co o takich filmikach myślicie? Może też zrobimy jakieś inne przy okazji?


"Śmiejecie się ze mnie bo jestem inna?
Ja się śmieję z was bo jesteście tacy sami!

Offline

 

#2 13-07-2008 18:07:26

ManGaareL

Gaijin

2925442
Call me!
Skąd: Japonia, Bydgoszcz xDD
Zarejestrowany: 28-06-2008
Posty: 14
Punktów :   

Re: Filmiki na konwencie

Mi się podoba xD Zresztą już wiesz xD
Co do kamerzysty to ja mogę, ale ktoś musi załatwić kamerę xD

Offline

 

#3 13-07-2008 18:08:35

Raito

Kawaii Squad !!

Skąd: Włocławek, Japonia <3
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 193
Punktów :   

Re: Filmiki na konwencie

Co do kamery... na mnie nie licz! XD


"Śmiejecie się ze mnie bo jestem inna?
Ja się śmieję z was bo jesteście tacy sami!

Offline

 

#4 13-07-2008 18:11:47

ManGaareL

Gaijin

2925442
Call me!
Skąd: Japonia, Bydgoszcz xDD
Zarejestrowany: 28-06-2008
Posty: 14
Punktów :   

Re: Filmiki na konwencie

zmaczy ja mam, ale nie będę mogła wziąć bo to moich starych xD

Offline

 

#5 13-07-2008 19:29:28

Lavi

Shinigami Rukia ^^

status 5250873
10200235
Skąd: Kalisz
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 269
WWW

Re: Filmiki na konwencie

Haha ja mam aparat jak cos to bedziemy nagrywać XDDD


Oodzuchi! Kodzuchi!
BAN! BAN! BAN!
BanKai!                                  STRIIIKEE !!  < 3

Offline

 

#6 13-07-2008 19:37:09

Raito

Kawaii Squad !!

Skąd: Włocławek, Japonia <3
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 193
Punktów :   

Re: Filmiki na konwencie

Oke! ^^ Miej ze sobą! ^-^


"Śmiejecie się ze mnie bo jestem inna?
Ja się śmieję z was bo jesteście tacy sami!

Offline

 

#7 13-07-2008 21:06:19

Lavi

Shinigami Rukia ^^

status 5250873
10200235
Skąd: Kalisz
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 269
WWW

Re: Filmiki na konwencie

Koniecznie Ja bez niego nie jadę

O jaa własnie to przeczyatałam bo wcześniej mi przeszkadzali wszyscy XDDDD
LooL i bajer XDD

Ostatnio edytowany przez Lavi (13-07-2008 21:10:59)


Oodzuchi! Kodzuchi!
BAN! BAN! BAN!
BanKai!                                  STRIIIKEE !!  < 3

Offline

 

#8 14-07-2008 14:38:59

trampkarz

Kawaii Squad !!

7482258
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 202
Punktów :   
WWW

Re: Filmiki na konwencie

hehe... xD ja się stresuję przed kamerą.... xD zobaczymy na miejscu ^^


' Jeśli nie możesz znaleźć drogi, zaczekaj. Droga odnajdzie cię sama.' R. A. Knaak

Offline

 

#9 14-07-2008 15:28:41

Raito

Kawaii Squad !!

Skąd: Włocławek, Japonia <3
Zarejestrowany: 10-06-2008
Posty: 193
Punktów :   

Re: Filmiki na konwencie

A może w Przyjezierzu nagramy? XD


"Śmiejecie się ze mnie bo jestem inna?
Ja się śmieję z was bo jesteście tacy sami!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.souleaterforumgame.pun.pl www.cs-grom.pun.pl www.ziemsu2012.pun.pl www.ostrza1410.pun.pl www.zdhzarzewie.pun.pl